W drużynie wicelidera „Keeza” A klasy grupy pierwszej gra pewien zawodnik, o którym trzeba napisać i Go wyróżnić, bo… no właśnie, przeczytajcie, dlaczego.
Pan Walenty Latosa ma 57 lat, jest pewnie jednym z najstarszych zawodników, grających na tym poziomie, ale pasję do piłki większą niż niejeden nastolatek czy dwudziestolatek.
Zwany przez przyjaciół z drużyny „Waldi”, jest na każdym treningu i na każdym meczu, nie opuszcza żadnych zajęć, mimo że nie jest podstawowym zawodnikiem GKS-u. Jego postawa jest wzorem do naśladowania dla wszystkich zawodników, nie tylko w klubie, ale i w ogóle dla każdego, kto amatorsko kopie piłkę – twierdzą jego znajomi.
„Pan Waldek to nasz przyjaciel i as w rękawie. Ostatnio w spotkaniu GKS Gródek – Iskra Narew zdobył swoją pierwszą bramkę z rzutu karnego.” – czytamy na fanpage’u GKS-u Gródek.
Poniżej zobaczysz bramkę zdobytą przez Pana Walentego w meczu z Iskrą Narew.
Źródło: facebook GKS Gródek