Podlaska Piłka

4 liga

Trudna przeprawa suwalskich Wigier w Krypnie, mimo dopingu i Makuszewskiego w składzie [RELACJA+FOTO]

Do Krypna Kościelnego, gdzie swoje spotkania rozgrywa miejscowa Krypnianka przyjechały podwójnie zmotywowane suwalskie Wigry, które w poprzednim spotkaniu zremisowały z Warmią Grajewo. Z drużyną gości do Krypna przyjechał autokar suwalskich kibiców, którzy w znacznym stopniu ożywili atmosferę na trybunach. Wyśpiewywane głośne „gramy u siebie” wprawiło nie jednego kibica Krypnianki w osłupienie. 

Mecz zaplanowany na godzinę 14:00, rozgrywany był więc w pełnym słońcu, co nie ułatwiało zawodnikom gry. W składzie gości wystąpił od pierwszej minuty Maciej Makuszewski, na którego wszyscy w Krypnie czekali. Mecz od pierwszej minuty nie układał się pod dyktando gości, jak wielu obserwatorów tego oczekiwało. Z trybun boiska można było usłyszeć obawy kibiców gospodarzy o wynik dzisiejszego spotkania. Nic bardziej mylnego. Wigry zaczęły spotkanie bardzo nerwowo i defensywnie. Goście podeszli do swojego rywala z dużym respektem, co pozwoliło dla Krypnianki na wyprowadzanie akcji ofensywnych, a po jednej z nich w 31 minucie Mateusz Butkiewicz pokonał bramkarza gości Jakuba Kanclerza. Strzelona bramka przez gospodarzy nie zmieniła obrazu gry w pierwszej połowie. Wigry dużo czasu poświęcały na rozgrywanie piłki w środku pola, a zawodnicy gospodarzy przy każdej nadarzającej się okazji próbowali „grać na czas”, co powodowało rozgoryczenie na trybunach.


Po rozpoczęciu drugiej części meczu, spotkanie w dalszym ciągu było dość wyrównane, jednak to zawodnicy grający w białych strojach (Wigry) częściej meldowali się w polu karnym bramkarza z Krypna. Zawodnicy Wigier niesieni dopingiem swoich kibiców po jednej z przeprowadzonych akcji ofensywnych wywalczyli rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym zawodnika z Krypna. Do rzutu karnego pewnym krokiem podszedł Kamil Zalewski i bez problemu wpakował piłkę z wapna do siatki.  Od tego momentu Wigry Suwałki wydawały się drużyną, która prowadzi mecz. Częściej utrzymywali się przy piłce i wymieniali więcej podań. Efektowny rajd lewą stroną boiska, dwa rzuty wolne wykonywane z linii pola karnego pod koniec spotkania przez Macieja Makuszewskiego, a do tego dokładne zagrania zawodnika z Suwałk przez całe spotkanie ukazywały jak wiele świeżości i doświadczenia wnosi do drużyny. 

W tym miejscu należy również wspomnieć o wejściu młodego zawodnika rezerwowego
z Krypna Marka Garbowskiego, który zaledwie po wejściu na murawę, przy jednym
z pierwszych kontaktów z piłką mógł zaskoczyć strzałem głową w sytuacji „sam na sam”
z Jakubem Kanclerzem. Strzał jednak był niecelny. Młody zawodnik pokazał się z bardzo dobrej strony w końcówce spotkania i okazał się dobrym zmiennikiem doświadczonego kolegi.

W 94 minucie doliczonego czasu gry po błędzie obrońców Krypnianki doszło do zamieszania w polu karnym, gdzie świetnie odnalazł się Kamil Zalewski i dokładnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy i ustalił wynik spotkania. 

Spotkanie na płycie boiska Krypnianki okazało się trudną przeprawą dla suwalskich Wigier, które zmierzają po awans do trzeciej ligi. W piłce nożnej nic nie przychodzi łatwo i oby jak najwięcej takich spotkań, gdzie emocję będą trwały do ostatniego gwizdka sędziego. 

W następnej kolejce Wigry zagrają u siebie z KS Śniadowo, a zawodnicy Krypnianki udadzą się w podróż do Szepietowa, gdzie podejmą sąsiadującą w tabeli Spartę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

m-cedrużynaMPKTZRPBZ-BS
1. KS Wasilków72170027-2
2. Warmia Grajewo71651137-5
3. Ruch Wysokie Mazowieckie71651117-5
4. Wigry Suwałki61651023-4
5. Wissa Szczuczyn71651123-9
6. Tur Bielsk Podlaski61550114-5
7. Promień Mońki71341219-13
8. Sparta 1951 Szepietowo7113228-12
9. Krypnianka Krypno7103136-10
10. KS Michałowo7930418-17
11. Orlęta Czyżew782239-17
12. KS Grabówka772148-19
13. KS Śniadowo662049-18
14. MOSP Białystok7512410-15
15. Czarni Czarna Białostocka631056-16
16. Cresovia Siemiatycze731068-30
17. Hetman Tykocin710167-28
18. Dąb Dąbrowa Białostocka700074-28

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.