To był ostatni mecz podlaskich drużyn w 3.lidze w rundzie jesiennej. Ruch Wysokie Mazowieckie pokonał 1:0 KS Wasilków, ale tym meczem wygrał coś jeszcze – nadzieję na dobrą wiosnę.
Mecz dla obydwu drużyn był bardzo znaczący – punkty oznaczały podtrzymanie dobrej passy u jednych i drugich oraz udanie się w „zimowy” sen z w miarę pełnym brzuchem. Bardziej syci w sen zapadną piłkarze z Wysokiego Mazowieckiego.
Mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy – już w 4. minucie po rzucie rożnym głową gola zdobył Daniel Łukaszczyk. Jak się okazało – gola na wagę trzech ważnych punktów, bo piła tego dnia już nie znalazła się w siatce. To, że nie zrobił tego Ruch – nie dziwi, bo od 45. minuty, po czerwonej kartce dla Michała Grochowskiego, grał w dziesiątkę. Goście nie umieli tego jednak wykorzystać.
Ruch podtrzymał passę, nie przegrał sześciu ostatnich meczów i w tabeli nie należy już do „poDNAskiej trójki”, która okupowała przez kilka kolejek trzy ostatnie miejsca. Za Ruchem, a przed Olimpią i KS-em Wasilków, jest Huragan Morąg. Dzięki temu można mieć nadzieję, że ekipa z Wysokiego Mazowieckiego powalczy wiosną o utrzymanie. Ważne będzie to, jak okres przygotowawczy przepracuje trener Woroniecki, bo wiosną będzie to już jego zespół, przez niego przygotowywany i przez niego, być może, wzmocniony.
CAŁY MECZ RUCHU Z KS-EM WASILKÓW
Niestety, sobotni mecz przegrała Olimpia Zambrów. 1:4 uległa Sokołowi Aleksandrów Łódzki i nie wygrała mecze od 26 września, co czyni ją najdłużej czekającą na zwycięstwo drużyną w lidze.
Pierwsza wiosenna kolejka zaplanowana jest na 13 marca. Wcześniej, bo 27 lutego Jagiellonia II zagra z Ruchem zaległy mecz siódmej kolejki. Tabela po jesieni w 3. lidze dostępna jest niżej.
Fot. www.ruchwysmaz.pl