Podlaska Piłka

Jagiellonia

Niska frekwencja na meczu Jagiellonia-Molde – przyczyną niskie zainteresowanie piłką? [KOMENTARZ]

Ciekawa dyskusja odbywa się na naszym fanpage’u na temat stosunkowo niedużego zainteresowania meczem Jagiellonii z Molde w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Padają różne argumenty – o późnej porze, słabej pogodzie. Jeden komentarz zwrócił jednak moją szczególną uwagę. Oto on:

Krzysztof Janowicz: „Na skalę Polski jesteśmy jednym z województw z najmniejszą liczbą klubów, trenerów z licencjami, zarejestrowanych zawodników itd. Ogólne zainteresowanie piłką nożną w regionie przekłada się na wszystko co dalej i oddaje ten poziom. Na ilość dzieci trenujących w klubach, ilość trenerów pasjonatów którzy chcą się rozwijać i tym samym rozwijają środowisko itp. Później te szkolenie dzieci przekłada się na ilość zawodników w lokalnych ligach seniorskich. Ilość zawodników chętnych do gry w seniorach, na ilość lig i zespołów. No i poziom tych lig i zespołów. Poziom sportowy na zainteresowanie piłką przez lokalną społeczność, a zainteresowanie piłką ludzi na ilość dzieci trenujących. I tak dalej. Wszyscy gramy w jednej drużynie na Podlasiu: działacze, trenerzy seniorów, zawodnicy zespołów seniorskich, trenerzy dzieci, dziennikarze, pasjonaci jak autor tej strony – każdy ma robotę do zrobienia, żeby napędzać te środowisko i jeden wpływa na rzeczywistość w środowisku drugiego.

Żeby rozwijać region musimy pracować u podstaw. Zachęcać dzieciaki do piłki, do grania, do kibicowania. Zwiększyć ilość dzieci uprawiających piłkę nożną, utrzymać te dzieci przy piłce, nieustannie podnosić poziom podlaskiej piłki na różnych płaszczyznach od organizacyjnego do sportowego, każdy w swoim środowisku.

Dziś Jagiellonia jest jedynym zespołem na Podlasiu na poziomie centralnym, mistrzem Polski, gra w europejskich pucharach, gra piękną piłkę i jest to historyczny moment dla klubu i piłki w regionie. Niedawno przyjechał na Podlasie Ajax Amsterdam, teraz jesteśmy na dobrej drodze do przejścia do kolejnego etapu LKE gdzie możemy trafić dwumecz z np. Chelsea Londyn. A dziś nie wypełniamy stadionu na mecz z Molde.

Te spostrzeżenia, że godzina 21 i pora roku to powód dlaczego ludzie zostają w domu są trafne, bo takie są za pewne powody. Ale to jest właśnie obraz naszej kultury piłki i mentalności. Argentyńczyk sprzeda auto żeby kupić karnet na swój klub, Niemcy czy Holendrzy żyją lokalną piłką i zapełniają swoje lokalne stadiony na poziomie 2 czy 3 ligi, a w miasteczkach po kilkadziesiąt tysięcy osób jest po kilkanaście zespołów seniorskich. To jest właśnie ta różnica w obrazie piłki nożnej.

Dziś obraz naszej kultury piłki jest taki że nie wypełniamy całego naszego 23 tysięcznego stadionu na mecz z Molde. Ale również dziś mamy rekordową sprzedaż karnetów na Jagę, średnia frekwencja jest najwyższa od lat, rośnie pokolenie dzieciaków wychowujących się na mistrzostwie Polski Jagiellonii, oglądających piękną piłkę na Stadionie w Białymstoku i europejskie puchary.

Praca u podstaw dalej przez lata przed nami. W tym sukcesie Jagiellonii i ogólnie – nie ostygajmy, tego nam życzę wszystkim w środowisku. Cieszmy się tym czasem i działajmy dalej.”

Co Wy o tym myślicie? Dajcie znać.

Fot. Chorten Arena – facebook

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.