KS Narewka, czyli o tym, jak reaktywować klub i robić to dobrze

Słysząc latem 2023 roku o reaktywacji klubu z Narewki, wiele osób, w tym ja, pamiętając dawny LZS, sądziła, że to właśnie pod tą nazwą zobaczymy zawodników z tej malowniczej wioski. Osoby zaangażowane w reaktywację piłki w Narewce nie chciały być jednak kojarzone ze swoją poprzedniczką i chciały postawić własną pieczątkę na nowym piłkarskim podmiocie. Udało się. Po pierwszej rundzie nowego narewskiego klubu, po prostu KS-u, nikt już nie pomyli go z LZS-em, wycofanym po rundzie jesiennej sezonu 2018/2019 z okręgówki.

Reaktywacja piłki w Narewce się udała. Mimo, że łatwo nie było. Kiedy pisałem z chłopakami z Narewki przed bieżącym sezonem trochę narzekali, że nie mogą liczyć na pomoc taką, jakiej by się spodziewali (celowo pomijam, kim byli zawiedzeni). Dziś widzę, że na koniec roku dziękują wielu podmiotom za pomoc i zaangażowanie w klub. To cieszy i t znaczy, że wykonano tam mrówczą pracę.

Ludziom zaangażowanym w klub, na czele z Markiem Budnikiem, udało się pozyskać partnerów, sponsora technicznego (sklep sportowy Soccer z Białegostoku), udało się przygotować boisko. Udało się coś jeszcze, może trudniejszego do osiągnięcia w dzisiejszych piłkarskich realiach Podlasia. Udało się stworzyć liczną kadrę zawodników (20 zawodników w kadrze meczowej to nie jest wyjątek a reguła). Przypominam, problemy ze znalezieniem zawodników mają większe miasta i miasteczka. W Narewce mieszka około 800 osób…

W tym miejscu pewnie warto docenić poprzedniczkę, czyli LZS. LZS Narewka to klub z dość bogatą tradycją. Powstał w 1951 roku, przez wiele sezonów występował w 4. lidze podlaskiej, wiele sezonów spędził w okręgówce, a jeden sezon w 3. lidze. W Narewce jest więc piłkarska tradycja, jeszcze niedawno była tam piłka na wysokim, lokalnym poziomie, co na pewno pomogło zachęcić niektóre osoby do założenia piłkarskich korków.

Jak się okazuje, nie byli to ludzie z łapanki, „na sztukę”. W pierwszym sezonie, bez poważniejszych przygotował, KS Narewka wygrał 3 mecze, 1 zremisował i 7 przegrał. Dziewiąte miejsce to dobry początek i na pewno nie zniechęci nawet tych z kadry, których trzeba było dłużej przekonywać do gry w A klasie. I oby już nigdy nie trzeba było do tego nikogo w Narewce przekonywać. Brawo, KS, powodzenia!

ZOBACZ WYNIKI ZIMOWYCH SPARINGÓW