Podlaska Piłka

4 liga

Prezes Hetmana Tykocin: tabela nie odzwierciedla jakości drużyny [ROZMOWA]

Hetman Tykocin był najlepszą drużyną w poprzednim sezonie w okręgówce. Wydawało się, że nie będzie miał problemów z utrzymaniem się na wyższym poziomie. Tymczasem drużyna ma po 12 kolejkach tylko 4 punkty na koncie. Zdołała od początku sezonu wygrać tylko raz. Dlaczego Hetman zalicza tak słaby start? Między innymi o to pytam prezesa klubu Rafała Maliszewskiego.

Bartosz Ksepka: Spodziewaliście się, że będzie tak ciężko na początku sezonu? Jakie są przyczyny tek słabego początku sezonu?

Rafał Maliszewski: W piłkę gramy nieźle, więc tu nas nic nie zaskoczyło. Zaskoczyły nas może bardziej wyniki poszczególnych meczów, popełnialiśmy zbyt dużo prostych błędów, których 4. liga nie wybacza. W klasie okręgowej niektóre błędy uszłyby na sucho, w 4. lidze już niestety nie. Dodatkowo w ostatnich meczach w składzie występowało 7-8 młodzieżowców, którzy pierwszy raz mają styczność z 4. ligą, więc gdzieś tam te doświadczenie również w tym momencie łapią na aktualnym poziomie rozgrywkowym .

Wiem, że kontuzje bardzo Wam przeszkodziły, jak wygląda teraz stan zdrowia zawodników i sytuacja kadrowa?

Początek sezonu był również dla nas koszmarny właśnie pod kątem odniesionych kontuzji, tak naprawdę w ciągu pierwszych kolejek kilku naszych zawodników z powodów zdrowotnych było nieobecnych przez pewien czas. Dopiero niedawno tak naprawdę wrócili do systematycznych treningów, co gdzieś tam już naszym zdaniem powoli widać, może nie po wynikach, ale po stylu gry.

Jakie mieliście cele przed sezonem, a jakie teraz? Czy w ogóle się zmieniły?

Cel od początku był jasno postawiony- utrzymanie się w 4. lidze i to się nie zmieniło.

Co będzie jeśli nie uda się utrzymać?

Nie braliśmy pod uwagę spadku ponieważ jakość zespołu jest moim zdaniem wyższa niż to pokazuje tabela. Ale niestety liczą się wyniki. Pracujemy nad wyeliminowaniem błędów przez które uciekło nam na prawdę dużo punktów.

Co w grze Waszego zespołu wymaga największej poprawy?

To pytanie bardziej do trenera, ale moim zdaniem popełnialiśmy zbyt proste błędy w defensywie, czasami nawet powiedziałbym – kuriozalne. Musimy również popracować nad skutecznością, stwarzamy naprawdę dużo sytuacji bramkowych ale trochę kuleje nasza skuteczność.

Jak oceniasz zainteresowanie piłką w Tykocinie? Drugi beniaminek – Orlęta – zapełnia stadion, kibice jeżdżą za nimi na wyjazdy. Jak to wygląda w Waszym klubie, Waszej miejscowości?

Widzę, że jest duża poprawa jeżeli chodzi o zainteresowanie piłką w Tykocinie, ale widzę też że to jeszcze nie to, czego bym oczekiwał. Wiadomo, że w dużej mierze kibiców na trybuny przyciągają wyniki, a tych na razie nam brakuje .

Który rywal ligowy jak dotąd zrobił na Was największe znaczenie?

Zdecydowanie największe wrażenie zrobił na nas Ruch Wysokie Mazowieckie oraz Wigry Suwałki. To fajnie poukładane zespoły w każdym elemencie. Nie graliśmy jeszcze z Warmią Grajewo i KS-em Wasilków, ale zapewne są również kandydatami do podium na koniec sezonu.

Kto według Ciebie awansuje do 3. ligi?

Według mnie, mimo straty punktowej do KS-u Wasilków, w Suwałkach zrobią wszystko, aby 3. liga powróciła do Suwałk. Klub organizacyjnie ma dużo wyższy potencjał, więc mimo wszystko awansują Wigry. Chociaż walka z KS-e, Wasilków będzie trwała do samego końca.

Dzięki za rozmowę.

Dziękuję.

CZYTAJ WIĘCEJ O HETMANIE TYKOCIN

Fot/ https://www.facebook.com/HetmanTykocin1959

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.