Podlaska Piłka

4 liga

Karol Styś: gramy chłopakami stąd, dlatego mamy pełen stadion na meczach

W Czyżewie na frekwencję narzekać nie mogą. Na każdy mecz domowy Orląt przychodzi kilkuset kibiców. Za swoimi piłkarzami kibice jeżdżą także niemal na wszystkie mecze wyjazdowe. To, że zainteresowanie piłką nożną w Czyżewie było zawsze (sam pamiętam, jak na meczu juniorów, w których grałem, były pełne trybuny), nie bierze się znikąd. Mówił o tym trener zespołu Karol Styś w rozmowie przeprowadzonej po meczu z Warmią Grajewo i opublikowanej na kanale YT Warmii.

„Grają tutaj miejscowi zawodnicy, my po awansie z okręgówki nie wzmacnialiśmy się zaciągami z większych miast, tylko staramy się grać swoimi zawodnikami. Dzisiaj wystąpiło 10-11 zawodników łącznie z Czyżewa i okolic, na trybuny przychodzą rodzice, znajomi, koledzy z pracy. To potem widać w meczu – nasze zaangażowanie na boisku. Kibice nam za to dziękują. Taki mecz jak dziś przyniósł sporo emocji i dla wielu osób w Czyżewie to fajny sposób na spędzenie niedzielnego popołudnia.(…) Jeżeli chodzi o same trybuny, moim zdaniem są za małe. Na dzisiejszym meczu było widać, że jeszcze parę osób chciałoby skorzystać z miejsc siedzących.” – powiedział po meczu Karol Styś. Cała wypowiedź, skrót meczu i wypowiedź trenera Warmii na nagraniu poniżej.

Podejrzewam, że gdyby ktoś liczył frekwencję na meczach, Orlęta byłyby w czołówce 4. ligi. I to jest najlepszy dowód na to, że wnoszą do tej ligi jako beniaminek coś nowego. Pozostaje życzyć spokojnego utrzymania i zadomowienia się w „podlaskiej Ekstraklasie” na dłużej.

Fot. Skrót meczu YT Warmii Grajewo: https://www.youtube.com/watch?v=0wS4dp74Nc8&t=761s

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.