Podlaska Piłka

Okręgówka

Daniel Owerczuk, wiceprezes GKS-u Gródek: Nie mamy ciśnienia na awans

GKS Gródek, co wiele osób zaskakuje, zajmuje 4. miejsce po rundzie jesiennej podlaskiej okręgówki. Jeśli przyjąć, że wygrałby mecz zaległy, to właśnie GKS byłby liderem ligi. Czy zatem w Gródku mają chrapkę na awans do 4. ligi? Między innymi o to zapytaliśmy Daniela Owerczuka, wiceprezesa klubu.

Zacznę prowokacyjnie – kogo jeszcze ściągniecie, żeby awansować?

Oczywiście szukamy wzmocnień, chyba jak każda drużyna która występuje w jakiejkolwiek lidze, a nasza drużyna poszukuje przede wszystkim młodych zawodników (młodzieżowców), w zamian oni oczekują na regularne występy w piłce seniorskiej.

Czyli większych zmian kadrowych nie będzie?

Na dzisiejszy dzień nie zanosi się na jakieś większe zmiany kadrowe. Zawodnicy, którzy reprezentowali GKS w rundzie jesiennej, pozostają w klubie. Jedynie bramkarz (Tomasz Owerczuk) wyjechał za granicę. Ale w miarę szybko zaczęliśmy działać i udało się pozyskać zastępcę, a może i dwóch na tą pozycję. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego powodu, bo jeżeli ktoś się interesuje chociaż trochę niższymi ligami to wie, że jest bardzo ciężko pozyskać zawodnika na bramkę. Poza tym na 90% dołączy do nas dwóch młodzieżowców, którzy, jak wspomniałem, wcześniej chcą po prostu zacząć grać w piłkę i mieć z tego radość. Myślę, że tej radości u nas w drużynie im nie zabraknie.

Zawodnicy są, ludzi do gry nie brakuje, a jak z pieniędzmi?

Co do spraw finansowych, ciężko jest na ten moment coś więcej powiedzieć, ponieważ dotacje z Gminy rozstrzygną się dopiero w marcu. Orócz tego złożyliśmy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego, który w ostatnich latach bardzo pomógł nam w budowaniu tej drużyny i przyczynił się do tego, że jesteśmy w tym miejscu, mówię tu o awansie po pierwszym sezonie z A klasy do ligi okręgowej. I z tego miejsca serdecznie dziękujemy. Na tym nie kończą się nasze działania i szukamy również pomocy u naszych miejscowych, jak również zewnętrznych sponsorów. Pozwólcie, ze ich wymienię: Urząd Gminy Gródek, Urząd Marszałkowski, Halininowka, Baniula Mobilne Jacuzzi, Grand Service, PPU Format Piotr Szutkiewicz, Rafał Kardasz sklep przemysłowy, Robet Lutostański RL-Trans, Sklep u „Ani”, WookiWood. Dziękujemy im za wsparcie.

Gdyby dodać Wam 3 punkty za zaległy mecz z Pomorzanką, oczywiście przy założeniu, że go wygracie, bylibyście liderem okręgówki. Nie można mieć w takim przypadku innego celu niż awans.

Myślę że celem każdej drużyny przed rozpoczęciem jest aby wypaść jak najlepiej i wygrywać wszystkie mecze. Powiem szczerze, że przy zakładaniu tej drużyny wraz z bratem Damianem i Jarkiem Artemiukiem cel był jeden i on nie zmienił się do tej pory – przede wszystkim utrzymać piłkę seniorska w naszej gminie. Drugi cel to grać jak największą liczbą zawodników z Gródka. Co do awansu do 4. ligi – wstrzymałbym się z tymi komentarzami i plotkami. Przed nami 16 kolejek i to one pokażą, czy zasługujemy na ten awans. Rzeczywiście, runda jesienna była naprawdę dla nas bardzo dobra i to widać nawet po tabeli, ale tutaj wielkie brawa należą się dla Łukasza Gryko, który naprawdę zrobił dużą robotę i między innymi dzięki niemu jesteśmy teraz w czubie tabeli. Nie mamy ciśnienia na awans, najważniejsze jest, aby to wszystko utrzymać w takiej atmosferze. jaka panuje teraz w Grodku.

Jak oceniasz rywali w lidze? Który zespół zrobił na Tobie największe wrażenie?

Według mnie, grającego wiceprezesa, drużyna, z którą się zmierzyliśmy, wyglądała najlepiej, to Sokół Sokółka i Puszcza Hajnówka. Może po wynikach tego nie widać, ale te drużyny z mojego punktu widzenia wyglądały naprawdę solidnie i było to dla mnie duże zaskoczenie, że Puszcza znajduje się na takiej pozycji co teraz, ale jestem przekonany że to się zmieni po rundzie wiosennej.

Kluczem do dobrej gry była defensywa – straciliście najmniej goli w lidze.

Tak to prawda, straciliśmy najmniej bramek (na pewno w naszej lidze, nie wiem jak w innych), ale jest to zasługa na pewno całej drużyny, bo jak nam powtarza nasz trener „obrona zaczyna się od napastnika”. Po drugie, tak jak wspominałem wcześniej, jest to zasługa również trenera, który nas ustawia, widzi, kto gdzie i na jakim miejscu powinien się znajdować i w jakim momencie musi coś zmienić. Po trzecie, wydaje mi się, że mamy naprawdę bardzo dobrych, starszych, a przede wszystkim doświadczonych zawodników na tej pozycji. I jeżeli uda się to podtrzymać to jestem spokojny o rundę wiosenną. A na koniec, jeżeli mamy już okazję się wypowiedzieć, to zachęcamy kibiców, aby nas wspierali w kolejnej rundzie i nadal byli z nami. Tu również wielkie dzięki dla chłopaków z Turośni, którzy również wspierają GKS w najważniejszych meczach. Licznie się zbierają, organizują i prowadzą doping przez całe spotkanie. Dzięki Wielkie GKS-KST.

Dziękuję za rozmowę.

Dzięki.

CZYTAJ WIĘCEJ O OKRĘGÓWCE

Fot. https://www.facebook.com/profile.php?id=100057594633533

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.