Podlaska Piłka

4 liga

Zagraniczny transfer Tura z reżimem w tle

W niedzielę wieczorem Tur Bielsk Podlaski zaprezentował nowego zawodnika. To środkowy obrońca, który przyszedł do Tura zza wschodniej granicy.

Nazywa się Maksim Smaleuski. Z Turem trenuje od początku okresu przygotowawczego do rundy wiosennej i zagrał już w siedmiu sparingach, w których na tyle spodobał się trenerowi i działaczom, że postanowiono go zatrudnić.

Pochodzi z Brześcia i w tamtejszym Dynamie rozpoczynał przygodę z piłką. Jako 15- i 16-latek grywał w reprezentacji narodowej swojego rocznika. W latach 2017-19 ponad 50 razy wystąpił w młodzieżowych zespołach Dynama. Zadebiutował także w seniorach. Stało się to w lipcu 2018 roku w spotkaniu z FK Kłeck w ramach Pucharu Białorusi. Pierwsza dłuższa przygoda z dorosłym futbolem Maksima to jesień 2019. Wtedy został wypożyczony na rundę do I-ligowego (drugi poziom) FK Lida. Zagrał tam ośmiokrotnie.W 2020 roku trafił do nowopowstałego Dynama Brześć 1960. To grający na trzecim białoruskim poziomie klub, niejako filialny Dynama z Wyszejszej Ligi. W debiutanckim sezonie zajęli 7. miejsce w Druhiej Lidze (4. w jednej z dwóch grup, potem wygrany baraż o 7. lokatę). Bilans Maksima w rozgrywanym systemem wiosna – jesień sezonie to 17 meczów i 1 gol.

Do Bielska Podlaskiego przyszedł a zasadzie transferu definitywnego. Jak udało nam się dowiedzieć, do przyjazdu do Polski zmusiły go problemy, jakie miał w związku z napiętą sytuacją polityczno-społeczną na Białorusi. Tutaj chce zacząć „nowe życie”, również piłkarskie.

Info/foto: facebook.com/turbielsk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.