Cezary Demianiuk na pewno, a Rafał Maćkowski – być może – opuści szeregi Łomżyńskiego Klubu Sportowego.
Obaj w rundzie jesiennej strzelili po 5 goli, czyli ponad połowę całej bramkowej zdobyczy ŁKS-u (19 goli). Demianiuk już opuścił drużynę, na wiosnę będzie reprezentował drugoligową Olimpię Elbląg, która walczy o utrzymanie. Maćkowski przebywa na testach w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn.
Drużynę może opuścić także Marcin Świderski, który liczy na przeniesienie się do Pelikana Łowicz. Na testach w Miedzi Legnica jest Michał Tarnowski. -Trzymamy kciuki za rozwój zawodników. Nie zamierzamy blokować im rozwoju piłkarskiego. Jeśli zawodnicy spodobają się w innych klubach, będziemy z tymi klubami rozmawiać. – powiedział na antenie Radia Nadzieja Łukasz Uściłowski, prezes ŁKS-u.
Trener Speichler dał zawodnikom czas na sprawdzanie się w innych klubach do końca stycznia. Władze ŁKS-u zapowiadają także wzmocnienia, ale nie chcą dokonywać rewolucji kadrowej, a ewentualne transfery do klubu będą zależeć od finansów.
ŁKS walkę o utrzymanie rozpocznie meczem u siebie ze Zniczem Biała Piska. Żeby myśleć o utrzymaniu w III lidze, Łomżanie muszą wygrać przynajmniej 11 meczów. -Zdajemy sobie sprawę ze skali trudności, ale przed żadnym rywalem się nie położymy – zapowiada prezes Uściłowski.
Całość rozmowy z prezesem ŁKS-u Łomża https://soundcloud.com/wzasiegu/z18-lukasz-uscilowski-4?in=wzasiegu/sets/audycja-z18