Supraślanka Supraśl, po fuzji z KS-em Grabówka, na którą przystał Podlaski ZPN (pisałem o tym na facebooku), przegrał pierwsze spotkanie w czwartej lidze z Ruchem Wysokie Mazowieckie 0:3. Niewiele jednak brakowało, żeby Supraślanka w ogóle do meczu nie przystąpiła.
„Przejęcie” KS-u Grabówka przez Supraślankę przedłużało się i dopiero kilka dni przed pierwszym meczem wiadomo było, że proces się powiedzie. Problem był jednak ze zgłoszeniem zawodników na czas. Jeszcze na kilka godzin przed spotkaniem z Ruchem wielu zawodników nie było zgłoszonych, dlatego drużyna nie zagrała w optymalnym składzie. Ci, którzy zagrali, zostali zgłoszenie w ostatnim momencie i jak mówi trener Dawid Ostaszewski – duża w tym zasługa pracowników Podlaskiego ZPN-u.
„Chciałbym podziękować dla Pana Antoniego Plony i Pana Marka Rakowskiego z Podlaskiego ZPN-u za dużą pomoc przy zgłoszeniu zawodników” – czytamy w wypowiedzi trenera zamieszczonej na profilu Supraślanki.
Pełna wypowiedź trenera poniżej.
