Podlaska Piłka

4 liga

4. liga: Typowanie, transfery i walka o awans – analiza przed rundą wiosenną


Wasilków czy Wigry? Wigry czy Wasilków?

Wielkimi krokami zbliża się runda wiosenna Podlaskiej IV ligi, więc nadszedł czas na typowanie. Będzie to moja prywatna opinia – takie trochę wróżenie z fusów. W momencie pisania tego tekstu drużyny IV ligowe rozegrały już kilka sparingów, a niektóre przeprowadziły pewne ruchy transferowe. Zacznijmy od miejsca pierwszego, premiowanego awansem. Wydaje mi się, że będzie to walka do ostatniej kolejki pomiędzy KS Wasilków a Wigrami Suwałki; bezpośredni mecz obu drużyn w Wasilkowie może okazać się kluczowy.

Obie drużyny w sparingach pokazały dobrą formę, jak i przeprowadziły kilka transferów. Do KS Wasilków dołączył doświadczony bramkarz Hubert Gostomski, a także Kacper Skibko, który w rundzie jesiennej w barwach Ruchu Wysokie Mazowieckie zdobył 3 bramki i 2 asysty – są to spore wzmocnienia drużyny z Wasilkowa. Mocno „zbroją” się również Wigry, do których dołączyli Paweł Modzolewski (który w rundzie jesiennej reprezentował barwy Wissy Szczuczyn) i Ukrainiec Pavlo Berezynkyi, przybyły z Słowackiego MFK Roznava. W drodze są kolejne dwa transfery, które niebawem zostaną ogłoszone, prawdopodobnie jednym z zawodników będzie Adrian Karankiewicz.

CZYTAJ TAKŻE: CRESOVIA II ZESZŁA Z BOISKA, CZY POWINNA KIEDYŚ NA NIE WRACAĆ?


Długi „ogon” za liderami

Są także drużyny, które aspirują do miana „rycerzy wiosny” i chcą się podłączyć do walki o awans. W mojej ocenie do tych drużyn należą Ruch Wysokie Mazowieckie, który ma najmniej punktów straty do drużyn z 1. i 2. miejsca. W meczach sparingowych prezentują dobrą formę, nie licząc przegranego meczu 9:4 z zambrowską Olimpią. Ruch jednak nie przeprowadził żadnych ruchów transferowych podczas bieżącego okienka.

Wydaje mi się, że sporo namieszać w rundzie wiosennej może Warmia Grajewo, mimo że w sparingach prezentowała dość nierówną formę – wysoko przegrywając w meczu z rezerwami Jagiellonii, by później w Kętrzynie wygrać turniej imienia Adama Dydzińskiego. Warmia do tej pory przeprowadziła jeden transfer; do drużyny dołączył Michał Domański, który przeszedł z KS Grabówka, w rundzie jesiennej zdobywając 5 bramek w ich barwach – będzie to spore wzmocnienie drużyny z Grajewa.


Sporą niewiadomą są dla mnie Tur Bielsk Podlaski i Wissa Szczuczyn. Tur w meczach sparingowych prezentował nierówną formę, wygrywając trzy mecze, przy czym odniósł trzy porażki. Do drużyny na zasadzie wypożyczenia z KS Grabówka dołączył Mateusz Kalinowski, natomiast do drużyny Pioniera Brańsk odszedł Andrzej Kosiński. Słaba forma w meczach sparingowych Wissy Szczuczyn, która przegrała większość spotkań – jednak mecze sparingowe czasami nie mają odzwierciedlenia w rozgrywkach; często bywa tak, że drużyna, która w meczach sparingowych przegrywa, o dziwo w rozgrywkach już radzi sobie dobrze. Czy tak będzie tym razem, okaże się na wiosnę. Wissa przeprowadziła jeden transfer, na zasadzie wolnego transferu do drużyny dołączył Maciej Kisiel, który był najlepszym strzelcem Mazura Ełk w rozgrywkach forBet IV ligi. Natomiast z drużyny odszedł Przemysław Modzolewski, co jest sporą stratą.


Bezpieczni w środku tabeli

I tak doszliśmy do środka tabeli. Na koniec rozgrywek wydaje mi się, że tabela będzie wyglądać mniej więcej tak jak po rundzie jesiennej. Dobrze w sparingach wygląda drużyna KS Michałowo, wygrywając trzy mecze i odnosząc jedną wysoką porażkę z Hetmanem Tykocin 4:7. Do rozgrywek IV ligi został zgłoszony 17-letni wychowanek klubu Oliwier Bohdziel. Sporą niewiadomą jest drużyna Promienia Mońki; ciężko coś o nich więcej napisać, ponieważ na ich mediach społecznościowych nie ma informacji o sparingach ani transferach. Wiem, że w pierwszym sparingu ulegli drużynie KS Wasilków 7:1, ale wydaje mi się, że stać ich na środek tabeli.

Z drużyn, które jeszcze powalczą o środek tabeli, wymieniłbym Spartę Szepietowo i Krypniankę Krypno; obie drużyny prezentowały dobrą formę w sparingach, jednak nie przeprowadziły żadnych ruchów transferowych. Zapomniałbym o Orlętach Czyżew. Wydaje mi się, że drużyna ma szanse powalczyć o środek tabeli, mimo że w sparingach nie prezentowała się za dobrze. Do drużyny dołączył Przemysław Jastrzębski, co jest sporym wzmocnieniem. Do drużyny wróciło również trzech muszkieterów w postaci Adama Wnorowskiego, Artura Antoniaka i Marcina Siroty; są to wychowankowie klubu, jednak stanowią pewną niewiadomą, ponieważ panowie mieli trzy letnią przerwę od treningów.


Spadnie Cresovia? Grabówka się wybroni

Co do walki o utrzymanie, w mojej ocenie spadnie Cresovia Siemiatycze, chyba że wydarzy się jakiś cud. Na miejscu barażowym widzę Dąb Dąbrowa Białostocka lub Hetmana Tykocin, choć drużyna Hetmana w meczu sparingowym pokonała KS Michałowo 4:7. Walki o utrzymanie uniknie KS Grabówka, mimo bardzo słabej rundy jesiennej. Drużyna poczyniła pewne ruchy transferowe; dołączył na zasadzie wypożyczenia obrońca Gabor Żukowski, co jest sporym wzmocnieniem, a także Maciej Polak, który w rundzie jesiennej reprezentował barwy Warmii Grajewo. Drużyna dobrze sobie radziła w meczach sparingowych, i gdyby nie te odjęte punkty za walkowery, miałaby łatwiejsze zadanie na wiosnę.

Wydaje mi się, że walki o utrzymanie unikną Czarni Czarna Białostocka, mimo że drużyna nie przeprowadziła żadnych ruchów transferowych. Prezentowała dobrą formę w meczach sparingowych.

I tak doszliśmy do końca. Czy słowa okażą się prorocze, przekonamy się już na wiosnę.

Autor: Piotr Siemieniuk

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.