W nocy z soboty na niedzielę wandale zniszczyli murawę na boisku, grającej w A klasie, Polonii Raczki.
O sprawie informuje Polskie Radio Białystok. Nieznani sprawcy zdewastowali boisko prawdopodobnie samochodami.
Boisko zostało zdewastowane i przypomina krajobraz księżycowy. Da się tam rozegrać mecz, ale rywalizacja będzie znacznie utrudniona. Musiał być to jakiś motor, samochód lub quad. Ktoś jeździł po boisku, robił kółka i zrobił straszne dziury w murawie. Uszkodzona jest płyta boiska z jednej strony oraz wjazd na stadion. – powiedział Polskiemu Radiu Białystok Marcin Świeżyński trener Polonii.
Co ciekawe, klub nie będzie zgłaszał sprawy na Policję, bo, jak twierdzą władze klubu, kilkukrotnie informowali Policję o nocnych, zakrapianych alkoholem imprezach, odbywających się na stadionie. Policja była jednak nieskuteczna.
Na akcie wandalizmu ucierpiały przede wszystkim dzieci, grające na boisku. Polonia prowadzi cztery grupy młodzieżowe i to właśnie one najbardziej odczują zły stan boiska – twierdzą władze klubu.
W środę na stadionie w Raczkach, mimo zniszczonej murawy, odbędzie się mecz Pucharu Polski z Pomorzanką Sejny.